To pytanie, które każdy menedżer powinien sobie zadać, ZANIM będzie za późno!
Dzieje się tak, ponieważ nasi pracownicy z biegiem czasu zaczęli zwracać uwagę na otoczenie, które często jest zabarwione restrukturyzacją, fuzjami i przejęciami, cięciami kadrowymi (co za okropny termin, ale hej…), przejęciami, zmianą akcjonariuszy, strategią, ciągłymi zmianami społecznymi wzorce, nawet gwałtowne i arbitralne zwolnienia.
Pojawienie się konwencjonalnego zerwania wcale nie było uspokajające. Niektóre badania socjologiczne sugerują nawet, że dodatkowo obciąża to barki pracowników. Pracownik „kleenexu” jest w pamięci wielu naszych kolegów, a czasem także i naszych, chociaż jest to całkowicie przesadne.
Konkurencja między graczami na rynku, który stał się globalny i na którym nowi gracze próbują wyrobić sobie markę poprzez zakłócanie biznesu, zwiększyła pokusę!Polowanie na najlepszych ludzi jest otwarte i bezwzględne w świecie, który chce działać szybko, aby osiągnąć najlepsze wyniki.
Zaangażuj się bardziej w budowanie lojalności
Dlatego obowiązkiem każdego menedżera jest:zwracaj szczególną uwagę na poziom zaangażowania swoich pracowników. A jeszcze więcej od tych, które dają 80% wyników. Jak pokazuje nasz przyjaciel Pareto, reprezentują tylko 20% drużyn!
Wiedz, że niebezpieczeństwo jest wszędzie. Im bardziej Twoi pracownicy poprawią swoją wydajność, tym bardziej Twoi koledzy będą próbować ich schwytać, zarówno po to, aby zwiększyć swój biznes, jak i zdestabilizować Cię, zabijając dwie pieczenie na jednym ogniu.
Nigdy też nie zapominaj o ryzyku zarażenia. Rzeczywiście, najlepsi współpracownicy często znajdują się poza pracą dobrych przyjaciół i nierzadko można zobaczyć, jak idą na fali lub jeden po drugim, tylko po to, aby zrozumieć, czy gdzie indziej trawa jest znacznie bardziej zielona.
Nie myśl, że reputacja Twojej firmy jest gwarancją bezpieczeństwa. Wręcz przeciwnie. Start-upy i inne nowe organizacje są prawdziwymi pijawkami dla naszych tradycyjnych biznesów – i nie oszukujmy się, wciąż czasami… sztywne!
Dlaczego pracownicy szukają gdzie indziej?
Zobaczmy teraz czynniki obciążające, które zachęcają pracowników do opuszczenia statku, te okresy, w których będziesz musiał być jeszcze bardziej czujny.
Wybór oznacza poddanie się, powiedział André Gide! Z pewnością. Ale w naszych biznesach powiedziałbym, że brak wyboru to często rezygnacja. W każdym razie zrezygnuj z podążania za tym, co chcesz osiągnąć, odnieść sukces, zrobić.
Twoi ludzie zawsze będą przez chwilę huśtać się pomiędzy „Idę” i „Nie idę”, zanim zdecydują się odejść i zrezygnować z tego, co wiedzą.
Udało mi się wymienić poniżej główne przyczyny odejść i będziesz zaskoczony!
-
Lepsze dochody
Do tego punktu musimy się zakwalifikować. Rzeczywiście, pracownicy o skromnych dochodach są z natury bardziej wrażliwi na ten argument. Osoby o wyższych dochodach będą postrzegać to bardziej jako uznanie niż prawdziwą szansę. Wiedzą, że mają przyzwoite wyniki i pensje.
-
Menedżer, który trzyma drogę
W tym miejscu buty często szczypią dla naszych wysokiej jakości pracowników! Mają dobry poziom, co sprawia, że wymagający w stosunku do menedżera, który jeździ nimi na co dzień.
To, co słyszymy najczęściej, gdy sami rekrutujemy elementy zidentyfikowane jako skuteczne i potencjalnie bardzo skuteczne:
- Brak charyzmy menedżera w jego decyzjach, jego strategiach.
- Okrutny brak komunikacji menedżera z jego współpracownikami.
- Niewielki lub żaden udział w ważnych decyzjach, a nawet brak konsultacji.
- Autyzm w potrzebach wyrażonych w OOŚ (jeśli są wykonywane regularnie), w szkoleniach i możliwościach rozwoju w sercu firmy.
- Niewielki lub żaden wgląd w przyszłość usługi i biznesu.
- Niewielkie lub żadne wsparcie menedżerskie w trudnych czasach.
- Wadliwe informacje zwrotne na temat raportów z wizyt, raportów miesięcznych lub wizyt klientów.
- Słabe zarządzanie konfliktami wewnętrznymi.
-
Lepsza równowaga między życiem zawodowym a prywatnym
Postawmy sprawę jasno: nasi pracownicy mają potrzeby poza pracą. Zaangażowanych jest tylko 16 do 26% pracowników. 74 do 84% jest niezaangażowanych lub aktywnie niezaangażowanych i potencjalnie „toksycznych” dla morale i motywacji pracowników.
Tak więc, aby można było stworzyć równowagę, menedżer musi dążyć do tego, aby praca była płynna, interesująca i produktywna.
Ta praca musi także pomagać naszym pracownikom w rozwoju, czynić ich bardziej autonomicznymi, co paradoksalnie zmniejsza obciążenie pracą, a nie je zwiększa. Jednak - i to oczywiste - że zarządca wprowadza narzędzia i wsparcie pozwalające na zwiększenie autonomii jego oddziałów. Zbyt wielu odchodzi, myśląc o dawaniu autonomii, na porzucenie swoich zespołów! Delegować to nie poddawać się. Wręcz przeciwnie, towarzyszy w kółko!
Aby ta równowaga miała miejsce, najpierw musisz być sobą w tej upragnionej harmonii. Poświęć trochę czasu, aby przeprowadzić samoocenę i wyciągnąć z niej wnioski, zanim wesprzesz swoich pracowników.
Duże grupy tworzą usługi concierge, pokoje do drzemek i zaplecze edukacyjne dla swoich pracowników. Inni oferują sesje medytacji, kursy rozwoju osobistego, aby nadać sens pracy.
W naszym pięknym kraju, według SOFRES w 2016 roku, tylko 2,3% naszych współobywateli naprawdę lubi chodzić do pracy. Inni postrzegają to jako obowiązek, przymus, cierpienie. Najbardziej imponujące jest to, że dotyczy to wszystkich kategorii personelu w firmach!
-
Kultura korporacyjna zgodna z ich etyką
Czasami uśmiechasz się, gdy mówisz o tym w CODIR, ale nasi pracownicy coraz bardziej aspirują do tego, by móc identyfikować się ze swoją firmą. Musi mieć znaczenie zarówno dla nich, jak i dla innych.
To nie przypadek, że organizacje są mocno zaangażowane w sprawy humanitarne!
Co więcej, wiedz, że imponująca liczba firm nie inwestuje czasu w definiowanie i propagowanie swojej misji oraz nie posiada kultury korporacyjnej. Są one potencjalnie w trakcie obserwowania, jak ich najlepsze elementy opuszczają i przesłaniają ich szanse na rekrutację osób o wysokiej wartości!
Wartości są wspólne dla firmy, jej pracowników i klientów.
-
Możliwości rozwoju kariery
Twoi pracownicy są dla niektórych utalentowanych, pomysłowych, innowacyjnych, zawsze potrzebujących szkoleń… Cóż, wiedz, że dążą do ewolucji, nie tylko po to, by więcej zarabiać, ale by więcej wnosić. I to jest jeden z punktów wymagających czujności i odwagi.
tak musisz oferować najlepsze możliwości rozwoju. W przeciwnym razie odejdą, na pewno z żalem, ale tak! Stracisz zarówno dobre elementy, jak i wszystko, czego ich nauczyłeś. Co za strata !!! NIE ????
-
Więcej aktualnych trybów pracy
Całe życie w biurze – nawet dużym i przyjemnym – nie jest już marzeniem!
Im są młodsi, tym więcej Twoi pracownicy dążą do swobodnej, samodzielnej, odpowiedzialnej pracy w wyzwolonych firmach. Telepraca, praca autonomiczna, zwiększenie odpowiedzialności to czynniki motywujące oraz gwarancje lojalności i bezpieczeństwa dla organizacji.
Ponownie bądź w personalizacji. Miej empatię dla każdego ze swoich pracowników. Im więcej czasu poświęcisz na ich wysłuchanie, zrozumienie ich i nieodpowiadanie, tym więcej rzeczy nabiorą znaczenia dla Ciebie… i dla nich!
Na koniec wracając do Ciebie: gdzie naprawdę jesteś dzisiaj?
Menedżer, który źle się czuje, myśli tylko o zmianie horyzontów, nie może liczyć na zatrzymanie dobrych pracowników. W wielu firmach im bardziej menedżer jest zaangażowany – a powinien, tym bardziej się poci.
Odetchnij radością bycia na swoim stanowisku wraz ze swoim zespołem. Zespół jest trochę jak rodzina: musi być zjednoczony, musi pomagać najsłabszym, wspierać wszystkich w ich sukcesie, dbać o życiowe dolegliwości i dbać o to, by wszyscy razem dorastali.
Oczywiście, pewnego dnia dzieci opuszczają rodzinę, aby stanąć na własnych nogach, ale czy nie jest to również misją menedżera, aby uczynić swoich współpracowników najlepszymi, nawet jeśli oznacza to, że chcą iść dalej, ale dla dobre powody?
Pamiętaj o tych 6 alertach. Rzuć wyzwanie jedynej osobie, która może im dać z siebie wszystko… TY! Zobaczysz, że nie jest to takie trudne. To, co… idzie na dobrą drogę!
Zakończę tym cytatem pana Steve'a Jobsa, który pomimo swojego złego humoru, który często jest mu niesłusznie przypisywany, był absolutnie genialnym menedżerem:
„Nie ma sensu zatrudniać mądrych ludzi, a następnie mówić im, co mają robić. Zatrudniamy mądrych ludzi, aby mogli nam powiedzieć, co mamy robić”.
Zobacz jego publikacje
Autor - Franck AUGRY -
Przez ponad 30 lat jako menedżer i inżynier sprzedaży Franck był w stanie wykryć, obserwując swoją świtę i pracowników, metody, które umożliwiły mu nieustanną ewolucję w stale zmieniającym się świecie biznesu.
Wieczny uczeń, nigdy nie przestał uczyć się sam, czytając wiele książek o zarządzaniu i sprzedaży, ale przede wszystkim utrwalając techniki mentorów, których miał okazję poznać, a zwłaszcza od „słuchać!
Pewne jest, że nie należy robić prostego kopiowania - wklejania tego, co można zobaczyć lub usłyszeć. Ale poświęcając czas na dyskusję ze swoimi współpracownikami, klientami, a zwłaszcza wytrwale w badaniu tego, co myślą i czują, przez lata był w stanie stworzyć prawdziwą bibliotekę technik i metod, które oferuje. .
