„Nie masz szansy dwa razy zrobić dobrego pierwszego wrażenia”
Gdy młody menedżer po raz pierwszy pojawia się w zespole, staje przed natychmiastowym wyzwaniem: „Aby zostać uznanym za legalnego menedżera”.
To twój pierwszy dzień i musisz dołączyć do zespołu, który dobrze się zna, ze swoją przeszłością, sojuszami, wrogami.
Czy czytałeś artykuły o wyzwolonej firmie, słuchałeś podcastów o technikach zarządzania i masz na uwadze rady swoich nauczycieli?
Dobra robota, jesteś dobry na katastrofę!
W pierwszej kolejności nie potrzebujesz zaawansowanych technik ani mody socjologów, którzy próbują głosić fantazję w klubach menedżerów.
To, czego potrzebujesz przede wszystkim, to wiedzieć, co robić i jak się zachowywać.
Dwie pułapki, których należy unikać
Metoda Coué: „W końcu jestem managerem, zostałam wybrana, wiem co robić i dlatego to zadziała, słucham tylko dwóch osób, mojego szefa i mnie”
Przy tym kącie widzenia:
- W najlepszym razie będziesz wyglądać jak młody biały dziób, za którego plecami udaje nam się ominąć wytyczne i robić to, co zawsze.
- W najgorszym przypadku stawiamy się w bezpośredniej opozycji do tych, którzy mają nam pomóc odnieść sukces – nazwałem waszą drużynę.
Zarząd „Troskich Misiów”
„Jestem miła, a mój zespół nauczy mnie, co mam robić, jak będę szedł dalej, wszystko będzie dobrze i zostanie przyjęta z taktem” …
Mówisz poważnie? To, co wisi na Twojej twarzy, to porady od Twoich zespołów, które zmierzają w kierunku ich komfortu, a nie celów wyznaczonych przez kierownictwo. Wyjdziesz na słabeusza, twoje kierownictwo szybko zauważy, że nie ma twoich celów i że poprzez organizację na nowo wymyślisz plac zabaw.
Ustaw się i działaj bez zwłoki
Pierwszą ważną rzeczą jest zachowanie przejrzystości wobec swojego kierownictwa
Jeśli to przywództwo jest interwencjonistyczne, nakreśl, co zamierzasz zrobić.
Jeśli kierownictwo Ci ufa, nie trać czasu na szczegółowy plan. Będziesz wyglądać jak ktoś niepewny siebie szukający walidacji.
Czy Steve Jobs nie powiedział: „Nie zatrudniamy mądrych ludzi, żeby mówili im, co mają robić, ale żeby nam mówili, co robić”?
Wyjaśnij swoją metodę swoim zespołom
Wyraźnie zaznacz, że zostałeś wyznaczony na to stanowisko, aby podejmować decyzje i że po zasięgnięciu porady i wskazówek jasno określisz kierunek, w którym należy postępować.
Czy chciałeś tę pracę? Tutaj jesteś! Pilot w samolocie ma jedną główną misję: przejąć odpowiedzialność za pilotowanie samolotu.
Jeśli Twoje funkcje wymagają czasu na adaptację (na przykład: kierownik produkcji w nowym sektorze biznesowym lub nowy kierownik projektu z rozdzielonymi zespołami), zwerbalizuj fakt, że dajesz sobie jeden lub dwa tygodnie na obserwację, zadawanie pytań i analizę, aby być bardziej wydajnym, szybciej.
Mówiąc to werbalnie, zapobiegniesz pojawianiu się twoich pytań jako niekompetencji lub słabości, do których umysły o mniej dobrych intencjach z pewnością będą chciały się spieszyć.
Wiedz, jak uważnie słuchać i decydować, ponieważ tego oczekuje od Ciebie kierownictwo
Ty decydujesz, bo jeśli okaże się źle, odkryjesz podwójne znaczenie słowa „odpowiedzialny”.
Ty decydujesz, ponieważ dyrygent nigdy nie prosi swoich muzyków, aby dołączyli do niego na podium i nadawali tempo, popycha to jako przyjazne i uzasadnione odniesienie, aby zapewnić, że grupa zagra tę samą partyturę, zgodnie z tą samą wizją i zgodnie do tego samego celu.
Jesteś jedyną osobą, która decyduje, ponieważ nawet jeśli podjęcie decyzji w samotności jest niewygodne, to jest twoja misja, są to cechy, które widzieliśmy w tobie na tym stanowisku.
Więc uśmiechnij się, jesteś menedżerem!
Autor - Filip ROUX -
Konsultant-Trener-Audytor-Coach, Philippe ma opcję DESS Health w zakresie zarządzania projektami w IEP w Aix en Provence i ma ponad 10-letnie doświadczenie w zarządzaniu i zarządzaniu jakością.
Jego blog: Blog ISO 9001 - https://www.strategik.net/blog-iso-9001/
Jego profesjonalna strona internetowa: https://www.strategik.net/
Profil LinkedIn: https://www.linkedin.com/in/philippe-roux-91aa4121/
